Jasiu biegnie do taty:
- Tato, dzi¶ by³a kartkówka i ja nie pope³ni³em ¿adnego b³êdu ortograficznego!
- Bardzo ³adnie Jasiu, a jaki by³ temat?
- U³amki!
* * *
Dzia³kowiec pyta s±siada:
- Co za ¶wiêto wczoraj mieli¶cie, ¿e tak wszyscy tañczyli¶cie?
- ¯adne ¶wiêto, tylko dziadek ul przewróci³.
* * *
Szef do pracownika:
- W tym tygodniu to ju¿ czwarte spó¼nienie. Jaki z tego nale¿y wyci±gn±æ wniosek?
- ¯e dzi¶ czwartek.
* * *
Rozmawia dwóch s±siadów. Jeden z nich stwierdza:
- Mój kot chyba jest alkoholikiem. Wychodzi wieczorami, wraca rano, opije siê wody i idzie spaæ.
* * *
Rozmawiaj± koledzy w pracy:
- S³ysza³em, ¿e w tym roku jednak nie lecisz na Hawaje.
- To nieprawda. Na Hawaje nie lecia³em w zesz³ym roku, w tym roku nie polecê na Malediwy.
* * *
Proces s±dowy:
- Jest pan oskar¿ony o to, ¿e uderzy³ pan poszkodowanego dwa razy w twarz. Czy chce pan co¶ dodaæ?
- Nie Wysoki S±dzie, to mu wystarczy.
* * *
M±¿ z ¿on± s± na zakupach. W pewnym momencie ¿ona zwraca siê do mê¿a:
- Kochanie, patrz, jakie fajne buty znalaz³am! Tylko zapomnia³am portfela...
M±¿ siêga po swój, ¿ona ju¿ siê cieszy.
- Ile te buty? - pyta.
- 700.
M±¿ daje jej 50 z³otych i mówi:
- To we¼ taksówkê i jed¼ po portfel.
Sentencja tygodnia
Martw siê, co inni ludzie o tobie my¶l±, a zawsze bêdziesz ich wiê¼niem.
Lao Tzu
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
