Przychodzi baba do lekarza:
- Co pani± najbardziej boli?
- Ca³a ta nasza polityka, ale przychodzê z powodu w±troby...
* * *
W czasie æwiczeñ oficer pyta stra¿aka, co by zrobi³, gdyby zauwa¿y³ , ¿e grozi komu¶ ¶mieræ w p³omieniach.
- Krzykn±³bym "cz³owiek w niebezpieczeñstwie"
- Nie¼le, ale gdyby to by³ który¶ z waszych komendantów?
- Zale¿y który...
* * *
¯ona czyni mê¿owi wymówki:
- Nigdy ze mn± nie wychodzisz. Wkrótce wszyscy bêd± o nas mówiæ jak o Kowalskich.
- A co mówi± o Kowalskich?
- ¯e jedyny raz wyszli razem kiedy pali³o siê ich mieszkanie!
* * *
Rozmowa ojca z synem:
- Tato co to jest?
- To s± czarne jagody,synku.
- A dlaczego one s± czerwone?
- Bo s± jeszcze zielone.
* * *
Na którym¶ szkoleniu wojskowym, na ¶rodku sali, w sposób tajemniczy i niewyja¶niony, znalazl sie pet. Do sali wchodzi major, zauwa¿a peta i siê pyta:
- Czyj to pet?
Odpowiada mu grobowa cisza, wiec pyta znowu :
- Czyj to pet?!!
Znowu odpowiada mu grobowa cisza. Major nie daje za wygran± i pyta siê po raz trzeci:
- Po raz ostatni pytam siê, czyj to pet?!!!
Tym razem otrzymuje odpowiedz:
- Niczyj, mo¿na wzi±æ!
Sentencja tygodnia
By zapragn±æ przyja¼ni, nie potrzebujesz wiele czasu, lecz sama przyja¼ñ jest owocem, który dojrzewa powoli.
Arystoteles
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
